Jump to content
Titania

Spaghetti al pomidoro u Titanii

Recommended Posts

SPAGHETTI AL POMIDORO U TITANII pasta_PNG51.png

 

No siema! Jako iż lubię sobie podłubać czasem w garach, to postanowiłam podzielić się zapachem włoskim, który również możesz zaprosić do swojej odjechanej kuchni. 

Pamiętaj! Najpierw składniki, później gotujemy!

 

 

SKŁADNIKI (1-2 porcje)

3 pomidory - obojętnie jakie, każdy, nawet najtańszy z promki idealnie się nada; koktajlowe również,

300 g spaghetti (lub tyle, ile brzuszek pomieści),

2 ząbki czosnku,

Pęczek świeżej bazyli (tylko świeża nada takiego aromatu),

3 łyżki oliwy z oliwek,

Sól, pieprz

 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

1. Kroisz pomidorki wedle uznania. Pamiętaj, aby wyciąć twardy środek z pomidora. Jeśli używasz pomidorków koktajlowych - wystarczy przekroić na pół.

IMG_2581.JPEG

 

2. W międzyczasie rozgrzej patelnię z 3 łyżkami oliwy i podsmaż czosnek wyciśnięty przez praskę. Nie przegap smaku, który pozostał w prasce do czosnku! Zeskrob wszystko ładnie i również na patelnię. Czosnek wystarczy podsmażyć przez około minutę, po dłuższym smażeniu będzie się palić. 

 

3. Dodaj pokrojone wcześniej pomidory na patelnię, dodając sól oraz pieprz. Gotuj pomidory na średnim ogniu, ciągle mieszając, aż zobaczysz soki.

Jeżeli soki słabo wypływają możesz wspomóc ten proces, dociskając pomidory do patelni. Im dłużej gotujesz, tym więcej soku zobaczysz.

 

4. Połam bazylię (śmiało z łodyżką) na kawałki, a następnie włóż na patelnię i zamieszaj, aby nadać jej smak. 

Ważne - unikaj siekania bazylii na desce do krojenia, bo stracisz wszystkie smaki! Zioła tego nie lubią!

IMG_2582.JPEG

 

5. Po około 10-15 minutach dodaj mieszankę do blendera, a następnie zmiksuj. 

Ważne - miksujemy tylko 3 sekundy. Coś w stylu - włóż i wyjmij. To ma być delikatnie zmiksowane, aby nadal pozostało maksymalnie gęste. Nie rób z tego soku pomidorowego. Wyobraź sobie, że to akt miłosny, gdzie wsadzasz tylko małego na 3 sekundy i po robocie. O! :200IQByczq:

IMG_2583.JPEG

 

6. Gotujemy makaron al dente wedle zaleceń na opakowaniu (zazwyczaj około 13 minut). Nie rzucaj nim o sufit, ani o ścianę, włoskie to włoskie. Nie zapmnij posolić i mieszać co jakiś czas. 

 

7. W tym samym czasie wyjmujemy nasz zmiksowany sosik z powrotem na patelnię i na malutkim ogniu jeszcze chwilę gotujemy. 

 

8. Do gotującego się jeszcze sosiku dodajemy bazylię, aby uzyskać jeszcze mocniejszy smak, od czasu do czasu mieszając. Bazylię oczywiście rozdrobniasz w ten sam sposób co wcześniej. Polecam w paluszkach.

 

9. Po ugotowaniu makaronu oczywiście cedzimy, wykładamy na talerz i dodajemy nasz sosik. Dla lepszego akcentu można dodać jeszcze trochę świeżej bazylii.

 

IMG_2584.JPEG

 

SMACZNEGO! :hamPreggies:

 

@ Nomeron  w pojemniczki i jazda :kappa:

@ dbk  bo to wersja bez mięcha

@ PanPukawka  o tak! Tylko zapomniało się kupić i było bez :monkascari:

  • I love it 8
Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.