BinaR Posted November 3, 2019 Share Posted November 3, 2019 Uczestniczyłeś kiedyś w wypadku? Jeżeli tak, to w jakim? 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
IMean Posted November 3, 2019 V.I.P Share Posted November 3, 2019 Raz się kolega wywalił i rozwalił sobie nogę, chyba można to zaliczyć jako wypadek Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nati Posted November 3, 2019 Share Posted November 3, 2019 Zależy jak na to spojrzeć.. po części tak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Potężny Kaczor Posted November 3, 2019 Share Posted November 3, 2019 Skakanie na głowę do wody -_- Do tego wstrząs mózgu xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fannoth Posted November 3, 2019 V.I.P Share Posted November 3, 2019 Kiedyś graliśmy w klida i ziomka maluch przejechał, serio, całego i nic mu się nie stało xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wąski TDW Posted November 3, 2019 Share Posted November 3, 2019 Dachowanie przy 120 żółtym fordem kaczką zakończone na drzewie. Teraz mam skłonności psychopatyczne i potrafię czytać w myślach 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
czak Posted November 3, 2019 V.I.P Donor Share Posted November 3, 2019 Nie, nie uczestniczyłem i mam nadzieję, że nie będzie mi dane. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mategros Posted November 3, 2019 Share Posted November 3, 2019 Nie uczestniczyłem w wypadku żadnym. Link to comment Share on other sites More sharing options...
West Posted November 3, 2019 Share Posted November 3, 2019 Tak, dwa tygodnie temu. Osobówka wymusiła pierwszeństwo i uderzyła w moją naczepę. Nie fart bo przebiła ta osobówka dwie Opony na 2 osiach przez co straciłem Panowanie nad Ciężarówką. Skończyło się na szczęście pękniętym nadgarstkiem i paroma obdarciami :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
dejmano Posted November 3, 2019 V.I.P Donor Share Posted November 3, 2019 Nie i mam nadzieję że nie będę miał takiej okazji 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awika. Posted November 3, 2019 V.I.P Donor Woman Share Posted November 3, 2019 Nie i się cieszę. Obym nigdy nie musiała uczestniczyć... 1 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
clouud Posted November 3, 2019 V.I.P Donor Share Posted November 3, 2019 Nie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flow Posted November 3, 2019 Share Posted November 3, 2019 Tak. Jako pasażer uderzenie w drugi samochód, na szczęście przy małej prędkości. A jako kierowca to paląca się opona podczas jady i spadnięcie drzewa. @ Karcok 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karcok Posted November 3, 2019 Sponsor Share Posted November 3, 2019 No niestety zjebów na tym świecie nie brakuje i możesz sobie wyjść do pracy jak każdego dnia, a już nie wrócisz. Ja miałem osobiście około czterech tygodni temu wypadek, w którym jeden kompletny kretyn który nie powinien się urodzić, wymusił pierwszeństwo na drodze z pierwszeństwem. Oczywiście nie byłoby w tym nic dziwnego, jeżeli śmieć nie jechałby Tirem z 50km/h, a całe szczęście walnęliśmy centralnie w jego bok, skończyło się tylko na tym, że oboje (Ja i mój znajomy kierowca) trafiliśmy do szpitala i mieliśmy tylko małe pęknięcia, no ale Auto to był totalny salceson.... Cud, że nie wjeba*** się pod jego naczepę. Ludzie nie dostają prawka, bo nie zdadzą jakiegoś jednego punkt, a do dzisiaj jeżdżą kompletni idioci, co mają staż za kółkiem po +10 lat i dla tych idiotów serdeczny ch** w dupę :) Oczywiście nie dla tych dobry Wiadomo o co chodzi. 1 1 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
CHerbatniK Posted November 3, 2019 Share Posted November 3, 2019 Sytuacja ta miała miejsce 3 lata temu, ze znajomymi jeździliśmy sobie motocyklami enduro po mniejszych i większych górkach, po czasie znaleźliśmy dosyć stromą górę i postanowiliśmy spróbować, pojechałem jako pierwszy, niestety nie udało się, a motocykl spadł całym swoim ciężarem na mnie. Wyszedłem z tego w całkiem dobrym stanie, bo miałem złamane kilka żeber, lewą rękę i zwichniętą lewą stopę. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts