Popular Post BinaR Posted February 8, 2020 Popular Post Share Posted February 8, 2020 Pragnę powitać was w dwudziestej odsłonię serii. Tym razem zajmiemy się tematem samotności wśród społeczeństwa, życzę wszystkim udanej lektury. Samotność doskwiera nie aż tak małej ilości osób. Odsetek ludności samotnej potrafi zdziwić, bo niski nie jest. Samotność może być spowodowana zarówno z winy takiej osoby, jak i może wystąpić niezależnie od niej. Patrząc na otaczających ludzi możemy nie zauważać, że doskwiera im właśnie samotność. Podobnie jest w przypadku depresji. Czasami bardzo trudno jest rozpoznać kogoś z depresją, gdy tłumi jej objawy głęboko w sobie. Oczywiście należy wspomnieć, że w niektórych przypadkach ludzie lubią być pozostawieni ze sobą i nie potrzebują blisko siebie drugiego człowieka. Co warto zaznaczyć, zwykle są to introwertycy. Wracając do przyczyn samotności - może być ich wiele. Teraz skupmy się na motywach, więc właśnie przyczynach, które ją powodują. Jeśli utracimy kogoś bardzo związanego z nami, a nie mamy nikogo na tyle bliskiego, to może właśnie ona wystąpić. Podobnie jest przy rozwodach, zerwaniach, czy też innych aktywnościach, które się do tego przyczyniają. Wyjaśnię krótko co miałem na myśli, mówiąc o "zawinionej" samotności. Wspomniałem o rozwodzie, jako przykładzie. Jeśli nastąpił on z naszej winy - logiczne jest to, że jesteśmy sami z naszej winy. Przechodząc do bardziej zawiłych sytuacji zatrzymajmy się przy tzw. fałszywych przyjaciołach, którzy fakt faktem przyjaciółmi nie są. O ile we wcześniej opisanych aspektach nie wystąpiły zbytnio inne osoby, to tutaj jest odwrotnie. "Przyjaciele" są naszymi bliskimi w momencie, gdy czegoś potrzebują. Jeżeli ich potrzeba zostanie zażegnana - znikną na jakiś czas. Gdy to zauważysz - dodatkowo doskwiera ci bycie samemu. Spójrzmy też na taki motyw. Dookoła Ciebie znajdują się bliscy i Cię wspierają, jednak ty nadal czujesz się samotnie. Brzmi to jak coś bardziej młodzieżowego i z pewnością w większości przypadków to jest. Zakochujesz się w drugiej osobie, a ona Cię odrzuca, nie widzi Twojego zaangażowania, Twoich chęci. Stąd rodzi się ta "bardziej młodzieżowa samotność", wynikająca ze ślepego zauroczenia w kimś. Przykłady i motywy zostały pokrótce opisane, zajmijmy się więc czymś, w co może się długotrwała samotność przerodzić, skutku, czyli powiedzmy krótko o depresji. Jak wielu z was zapewne wie, nie widać jej na pierwszy rzut oka, o czym również wcześniej zakomunikowałem. Drugi człowiek nie ujrzy tego podczas przejścia tej osoby obok, bądź przy pytaniu jej o aktualną godzinę. W większości jest to stłumione w głębi. Bliscy również mogą tego nie zauważać, a w takim przypadku najlepiej należałoby skontaktować się z psychologiem. Mam szczerą nadzieję, że samotność nigdy was nie opęta. Do zobaczenia już w kolejnym "Trudnym temacie". 12 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sponsor CHerbatniK Posted February 8, 2020 Sponsor Share Posted February 8, 2020 Jak zawsze praca na wysokim poziomie, łap plusa. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aris Posted February 9, 2020 Share Posted February 9, 2020 Praca w porządku, ale czuję niedosyt. Poruszasz w nim tematykę dosyć delikatnej sprawy, po czym wrzucasz kolejną - depresję. Łączą się, bez wątpienia, jednakże... Samotność ma wiele odłamów, które wynikają często z dwóch rzeczy: z wyboru - bądź narasta samo w sobie. Towarzyszą jej często stany lękowe, odmienność, brak zaufania etc. etc. Nie oznacza to od razu, że osoba ma problem ze sobą. Niektórzy to po prostu lubią. Tak samo przykłady. Rozwód - jeśli wynikną z naszej winy, nie każdy czuje się tak, jak opisałeś, a jest jeszcze druga strona medalu. Co w przypadku, kiedy nie występuję z naszej winy? Przeważnie nasila się. Wszystko jest też zależne od psychiki. Kontakt z psychologiem może nie pomóc. Specjaliści biorą horrendalnie duże pieniądze za rozmowę, głupie pytania, które może zadać każda osoba, umiejąca rozmawiać z ludźmi - nie jest ich mało jakby nie patrzeć. Ludzie z podobnym doświadczeniem potrafią też współgrać w rozmowach z samotnikami, czującymi niechęć do świata, wystarczy umieć. Czasami i psycholog, najlepszy na świecie nie jest w stanie dotrzeć do takiej osoby, bo osoba ma przeświadczenie, że płaci za coś, co jej nie pomaga - a wielu z nich wmawia sobie, że pomaga, bo pieniądz nie śmierdzi i tak musi być. Co do "młodzieżowej samotności". Jak napisałem wyżej - wszystko leży w psychice. Młodzi są w stanie zabić, popełnić samobójstwo tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś ich odrzucił nie radząc sobie z tym. Zaś niektórzy zaszywają się i samookaleczają w samotności, ciszy i przeważnie miejscach, aby nie zwrócić niczyjej uwagi - chyba, że chce zwrócić na siebie uwagę, bo takie odchyły samotności też się zdarzają. Jak napisałem na wstępie, praca w porządku, ale odbicia piłek mi zabrakło w przykładach czy wspomnieniu o psychice samej w sobie, która też jest jednym z głównych motywów. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Deserved Vanilla. Posted February 9, 2020 Sponsor V.I.P Girls Deserved Share Posted February 9, 2020 Zaczynasz o czymś pisać i nagle przechodzisz do innego tematu pozostawiając właśnie ten niedosyt, o którym wspomniał kolega wyżej. Drugi akapit zaczynasz słowami: Cytat Wracając do przyczyn samotności - może być ich wiele. Teraz skupmy się na motywach, więc właśnie przyczynach, które ją powodują. Nie wspomniałeś wcześniej o przyczynach. Motyw a przyczyna do dwie różne kwestie i w tym wypadku to pierwsze odpada. Bez urazy ale każde zdanie można, było by zacytować i opisywać co jest nie tak. Dużo błędów językowych, interpunkcyjnych i nieporządek w całym tekście. Wybrałeś bardzo trudny temat i nie dałeś sobie z nim rady. Nie zagłębiłeś się w niego i nic się z niego nie dowiedziałam. Pracuj dłużej nad tekstem i zbieraniem informacji. Przed samym dodawaniem finalnej wersji musisz redagować tekst aby wyeliminować błędy. + na zachętę do dalszego działania. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
vinczu Posted February 9, 2020 Share Posted February 9, 2020 Widzę że idziesz w kierunek redaktora. To przez kierunek w szkole, czy pasje lub hobby? Publikujesz teksty swojego autorstwa gdzieś jeszcze oprócz tego forum? Przyjemnie się czyta twoje wypowiedzi, nie potrafią mnie znudzić tak jak większość artykułów w mniej znanych witrynach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Japoniec. Posted February 13, 2020 Share Posted February 13, 2020 + za pracę 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts